Oddychanie to nie tylko wymiana gazowa, to także modulator naszego zachowania i emocji.
Niedawno opublikowane badania wskazują, że sposób oddychania i jego rytm może istotnie wpływać na funkcjonowanie mózgu, a ściślej na układ limbiczny. Co to znaczy? Okazuje się, że sposób w jaki pobieramy tlen (i oddajemy dwutlenek węgla) może być powiązany z pamięcią, emocjami i odczuciem zestresowania.
Jak oddychanie wpływa na emocje?
Oddychanie to nie tylko płuca. Czym byłby jakikolwiek proces zachodzący w naszym organizmie bez zaangażowania mózgu?! Obecnie wiadomo już, że proces oddychania znacząco stymuluje neurony w korze węchowej, ciele migdałowatym, hipokampie i całym układzie limbicznym. Poruszone zostają zatem kluczowe elementy odpowiedzialne za naszą emocjonalność, ocenę sytuacji, odczuwanie stresu i pamięć.
Jednym z głównych odkryć w tym przytaczanym przeze mnie badaniu jest zasadnicza różnica w aktywności mózgu w ciele migdałowatym i hipokampie podczas wdechu w porównaniu z wydechem. Przyznam, że jestem zafascynowana wynikami wspomnianego doświadczenia. Wygląda bowiem na to, że określony rytm oddychania tworzy w ludzkim mózgu aktywność elektryczną, która wzmacnia osądy emocjonalne i pamięć. Jak się okazuje wszystko zależy od tego czy jesteśmy w fazie wdechu czy wydechu, oraz… czy oddychamy przez nos czy usta.

Wyniki badań aktywności mózgu podczas oddychania
Te niezwykle ciekawe rezultaty były efektem analiz aktywności mózgu podczas badania siedmiu pacjentów z padaczką, którzy zostali skierowani do zabiegu neurochirurgicznego. Tydzień przed operacją badanym wszczepiono specjalne elektrody, aby zidentyfikować struktury mózgu odpowiedzialne za pojawianie się napadów. Zarejestrowane sygnały elektryczne wykazały, że aktywność mózgu zmienia się wraz z oddychaniem i występuje w tych obszarach w których przetwarzane są emocje, pamięć i zapachy. Jak to w nauce bywa, to odkrycie spowodowało pojawienie się kolejnego pytania badawczego – czy na funkcje poznawcze typowo związane z tymi obszarami mózgu, w szczególności przetwarzanie strachu i pamięć – może również wpływać oddychanie?
Przeprowadzono zatem kolejne doświadczenie. Tym razem skupiono się już na określonej strukturze mózgu – ciele migdałowatym, bowiem to ten rejon jest niezwykle silnie związane z przetwarzaniem emocjonalnym, w szczególności z emocjami związanymi ze strachem. Sześćdziesięciu badanym osobom pokazywane były zdjęcia twarzy przedstawiające wyraz strachu lub zaskoczenia. Następnie zostali oni poproszeni o jak najszybsze wskazanie emocji, jakie wzbudziła w nich zobaczona twarz.
Okazało się, że oglądanie „strasznej” twarzy z jednoczesnym wdechem skutkowało znacznie szybszym odczuciem strachu i co ciekawe, nie dotyczyło zdjęć twarzy wyrażających zaskoczenie. Efekty te zmniejszyły się, gdy badani wykonywali to samo zadanie podczas oddychania przez usta. Zatem obserwowany efekt był specyficzny tylko dla bodźców wywołujących strach i tylko podczas oddychania przez nos. W drugiej części eksperymentu, która miała na celu ocenę funkcji pamięci związanej z hipokampem – tym samym badanym pokazano zdjęcia obiektów na ekranie komputera i poproszono ich o zapamiętanie. Tutaj również proces pobierania tlenu wydaje się mieć kluczowe znaczenie. Naukowcy odkryli bowiem, że podczas wdechu badanym udało się to znacznie lepiej.
Podsumowanie
Uzyskane obserwacje wydają się być bardzo rozsądne chociażby z punktu widzenia ewolucji i naszego przystosowania do życia w nieco bardziej surowych warunkach. Jak sugerują badacze, w stanie paniki rytm oddychania staje się znacznie szybszy. W rezultacie wdychanie powietrza zajmuje nam nieco więcej czasu niż w normalnym, zrównoważonym stanie. Tak więc wrodzona reakcja naszego ciała na strach dzięki szybszemu oddychaniu może mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie mózgu i skutkować szybszym czasem reakcji na niebezpieczne bodźce w środowisku.
Obserwowane efekty są wskazane jeśli organizm potrzebuje zareagować na stresor i stanąć w gotowości. Sytuacja odmienna zaś ma miejsce w przypadku prób niwelowania chronicznego poczucia zestresowania. Przedstawione badania wydają się być bowiem spójne z obserwacjami dotyczącymi medytacji i ćwiczeń relaksacyjnych opartych na oddechu, gdzie głównym elementem jest praca nad wydłużoną fazą wydychania powietrza.
Źródło:
Christina Zelano, Heidi Jiang, Guangyu Zhou, Nikita Arora, Stephan Schuele, Joshua Rosenow, Jay A. Gottfried Nasal Respiration Entrains Human Limbic Oscillations and Modulates Cognitive Function”. in Journal of Neuroscience. Published online December 7 2016 doi:10.1523/JNEUROSCI.2586-16.2016
Sprawdź też webinarium na temat >> wspomagania pracy mózgu <<