Czy stres może powodować zaburzenia erekcji?

Stres a zaburzenia erekcji

Zaburzenia erekcji są bardzo częstych schorzeniem, choć nie każdy się do nich przyznaje. Czytelnicy naszego bloga dobrze wiedzą, że stres wpływa na niemalże każdy aspekt naszego życia, a nie umknie mu również kwestia życia seksualnego. Przyjrzyjmy się zatem kwestii zależności pomiędzy stresem a zaburzeniami erekcji.

Ilość diagnoz zaburzeń erekcji rośnie wraz z wiekiem, natomiast stres towarzyszący współczesnemu życiu sprawia, że i młodzi, względnie zdrowi mężczyźni mogą doświadczać na tym polu problemów. Zaburzenia te uważane są za dość wstydliwy problem, co tworzy swego rodzaju błędne koło – stresujemy się, więc pogarsza się erekcja, a przez pogorszenie erekcji stresujemy się jeszcze bardziej, z czego niekiedy ciężko jest wyjść.

Problem na pierwszy rzut oka wydaje się być dość błahy, jednak w rzeczywistości taki nie jest, ponieważ życie erotyczne ma bardzo duży wpływ na naszą pewność siebie, samoocenę, oraz na ogólną satysfakcję z życia. Tak więc obniżone możliwości nie powinny być ignorowane, szczególnie gdy są dostępne ciekawe metody terapeutyczne.

Zaburzenia erekcji mogą mieć podłoże fizjologiczne lub psychologiczne. Fizjologiczne dotyczą w szczególności problemów z układem krążenia, a psychologiczne mogą się wiązać właśnie ze stresem lub lękami.

Według statystyk, fizjologiczne zaburzenia erekcji diagnozowane są w dużej mierze u mężczyzn w zaawansowanym wieku, co jest konsekwencją zmian hormonalnych i w układzie krążenia. Zaburzenia na tle psychologicznym są diagnozowane znacznie częściej u mężczyzn młodych, u których z założenia hormony powinny mieć jeszcze bardzo dobre poziomy.

Wyróżniane są trzy rodzaje erekcji, a zakłócenie któregokolwiek z nich może stanowić problem:

  • odruchowa – z powodu fizycznej stymulacji,
  • psychogenna – w wyniku bodźców wzrokowych lub myślowych,
  • nocna – w czasie snu.

Jak powstają psychogenne zaburzenia erekcji?

Zarówno stres, jak i lęk, mogą skutecznie blokować sygnały płynące z mózgu, które w normalnych warunkach inicjowałyby wzmożone napływanie krwi do ciał jamistych prącia. Ewolucyjnym uzasadnieniem takiego zjawiska jest to, że gdy mamy powody do stresu, to zazwyczaj nie jest to pora na reprodukcję, a na walkę ze zjawiskiem, które owy stres lub lęk powoduje – walkę lub ucieczkę. Na szczęście, ten typ za burzeń nie zostaje z nami na stałe, chyba że problem z psychiką jest przewlekły i nie znamy sposobu na jego wyleczenie. Zaburzenia erekcji spowodowane stresem zazwyczaj odchodzą razem z wyeliminowaniem jego źródła. W tym pomocna może być szczególnie psychoterapia, by poprawić mentalne nastawienie do problemu i na nowo „odblokować” zdolność mózgu do pełnego oddania się romantycznym uniesieniom, z pełnią fizycznych efektów, które temu towarzyszą.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz